Głosuj na Bug w konkursie Rzeka Roku 2014!
Konkurs Rzeka Roku skierowany jest do różnych grup społecznych, aby zainteresować je cennymi przyrodniczo, społecznie, kulturowo rzekami w ich lokalnym środowisku.
Rzeka, która dzieli i łączy
Bug to rzeka doprawdy imponująca. Od źródeł do ujścia w Zalewie Zegrzyńskim ma aż 775 kilometrów długości, przepływa przez trzy kraje: Polskę, Ukrainę i Białoruś. Dzieli je, bo stanowi granicę, ale także łączy, bo jej brzegi są tak bardzo gościnne dla różnych kultur, wyznań, narodowości. Katarzyna Wojtkowska, która zgłosiła Bug do konkursu przypomina, że to właśnie nad nią zobaczyć można niezwykłe miejsca, takie jak Grabarka, największe w Polsce prawosławne sanktuarium z tysiącami drewnianych krzyży czy Pratulin, symbol męczeńskiej śmierci unitów. Bug to także prawdziwy skarbiec natury. Żyzne brzegi tej rzeki porasta ponad tysiąc gatunków naczyniowych roślin. Nic dziwnego, że specjalnością rozlokowanych tam gospodarstw agroturystycznych są m.in. syrop z kwiatów czarnego bzu, pyszny miód i przysmaki z coraz bardziej zapomnianych gatunków jabłek, takich jak antonówka czy malinówka. W czystych wodach miejscami nadal dzikiego i nieokiełzanego Bugu aż roi się od ryb - gigantycznych sumów, szczupaków, leszczy czy boleni. Przy odrobinie szczęścia w czasie spaceru nad rzeką można napotkać zwinną wydrę, pracowitego bobra czy rzadkiego w Polsce orlika krzykliwego. Warto się rozglądać!
Bug zgłosiła Katarzyna Wojtkowska.
Głosy można oddawać na stronie internetowej Rzeka Roku 2014
źródło zdj. rzekaroku.pl
Bug to rzeka doprawdy imponująca. Od źródeł do ujścia w Zalewie Zegrzyńskim ma aż 775 kilometrów długości, przepływa przez trzy kraje: Polskę, Ukrainę i Białoruś. Dzieli je, bo stanowi granicę, ale także łączy, bo jej brzegi są tak bardzo gościnne dla różnych kultur, wyznań, narodowości. Katarzyna Wojtkowska, która zgłosiła Bug do konkursu przypomina, że to właśnie nad nią zobaczyć można niezwykłe miejsca, takie jak Grabarka, największe w Polsce prawosławne sanktuarium z tysiącami drewnianych krzyży czy Pratulin, symbol męczeńskiej śmierci unitów. Bug to także prawdziwy skarbiec natury. Żyzne brzegi tej rzeki porasta ponad tysiąc gatunków naczyniowych roślin. Nic dziwnego, że specjalnością rozlokowanych tam gospodarstw agroturystycznych są m.in. syrop z kwiatów czarnego bzu, pyszny miód i przysmaki z coraz bardziej zapomnianych gatunków jabłek, takich jak antonówka czy malinówka. W czystych wodach miejscami nadal dzikiego i nieokiełzanego Bugu aż roi się od ryb - gigantycznych sumów, szczupaków, leszczy czy boleni. Przy odrobinie szczęścia w czasie spaceru nad rzeką można napotkać zwinną wydrę, pracowitego bobra czy rzadkiego w Polsce orlika krzykliwego. Warto się rozglądać!
Bug zgłosiła Katarzyna Wojtkowska.
Głosy można oddawać na stronie internetowej Rzeka Roku 2014
źródło zdj. rzekaroku.pl
