Cenny punkt na start
Bug remisuje na inaugurację ligi.
Bardzo dobre spotkanie rozegrali gracze Bugu Wyszków na inaugurację nowego sezonu. Wyszkowanie na starcie nowego sezonu mieli bardzo ciężkie zadanie. Rywalem ich był wicemistrz poprzednich rozgrywek, drużyna Mazovii Mińsk Mazowiecki.
Od pierwszego gwizdka sędziego w tym meczu zauważalna była przewaga gospodarzy, która trwała praktycznie do ostatniej minuty meczu. Mazovia stworzyli sobie wiele sytuacji strzeleckich. Piłkarze z Mińska mogli strzelić kilka bramek, ale na nasze szczęście bardzo dobre zawody rozegrał Łukasz Rogulski, który jak w transie stał w wyszkowskiej bramce. I śmiało można pokusić się o stwierdzenie, że remis na boisku rywala to jest jego wielka zasługa.
Piłkarze z Mińska Mazowieckiego w 19 minucie objęli prowadzenie, ale zbyt długo nie cieszyli się z tego rezultatu. W 28 minucie Mateusz Maciak pewnie wykorzystał rzut karny po tym jak nie porozumieli się bramkarz z obrońcą i w efekcie ten pierwszy sfaulował Piotra Paprockiego w polu karnym.
Mazovia próbowała przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale jak już wspomnieliśmy wcześniej nasz golkiper Łukasz Rogulski nie pozwolił się już drugi raz pokonać w tym spotkaniu.
Po 90 minutach gry przywozimy do Wyszkowa bardzo cenny punkt.
Mazovia Mińsk Mazowiecki - Bug Wyszków 1-1 (1-1)
Bramka: M. Maciak 38' (rzut karny)
Od pierwszego gwizdka sędziego w tym meczu zauważalna była przewaga gospodarzy, która trwała praktycznie do ostatniej minuty meczu. Mazovia stworzyli sobie wiele sytuacji strzeleckich. Piłkarze z Mińska mogli strzelić kilka bramek, ale na nasze szczęście bardzo dobre zawody rozegrał Łukasz Rogulski, który jak w transie stał w wyszkowskiej bramce. I śmiało można pokusić się o stwierdzenie, że remis na boisku rywala to jest jego wielka zasługa.
Piłkarze z Mińska Mazowieckiego w 19 minucie objęli prowadzenie, ale zbyt długo nie cieszyli się z tego rezultatu. W 28 minucie Mateusz Maciak pewnie wykorzystał rzut karny po tym jak nie porozumieli się bramkarz z obrońcą i w efekcie ten pierwszy sfaulował Piotra Paprockiego w polu karnym.
Mazovia próbowała przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale jak już wspomnieliśmy wcześniej nasz golkiper Łukasz Rogulski nie pozwolił się już drugi raz pokonać w tym spotkaniu.
Po 90 minutach gry przywozimy do Wyszkowa bardzo cenny punkt.
Mazovia Mińsk Mazowiecki - Bug Wyszków 1-1 (1-1)
Bramka: M. Maciak 38' (rzut karny)
