Kobieta zakażona koronawirusem nie respektowała przepisów. Została zatrzymana
54-letnia mieszkanka gminy Długosiodło decyzją sądu została tymczasowo aresztowana. Grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności. Mężowi zatrzymanej grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za swoje naganne postępowania odpowiedzą przed sądem. Dodatkowo muszą liczyć się z wysoką karą finansową.
Na polecenie ostrołęckiej prokuratury mundurowi z Długosiodła zatrzymali i osadzili 54-latkę w policyjnym areszcie specjalnie przystosowanym do przebywania w nim osób zakażonych koronawirusem. W sobotę wykonywane były z nią niezbędne czynności procesowe przez kryminalnych z Ostrołęki. Zebrany w sprawie materiał dowodowy przez śledczych obu komend pozwolił na przedstawienie jej zarzutu z art. 165 Kodeksu karnego - zarzutu dotyczącego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury, decyzją sądu, kobieta została aresztowana na 2 miesiące. Musi się również liczyć z wysoką karą finansową - nawet 30 tys. zł. Po raz pierwszy przesłuchanie osoby zakażonej koronawirusem łącznie z posiedzeniem sądu prowadzone było w formie wideokonferencji z siedziby ostrołęckich policjantów.
Wyszkowscy policjanci każdego dnia wykonują czynności w tej sprawie, m.in. przesłuchują świadków, z którymi zakażona miała kontakt, i zabezpieczają dowody. Wszystkie czynności procesowe realizowane są przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności, ochrony osobistej oraz procedur zapewniających bezpieczeństwo mundurowym. Ponadto policjanci z Wyszkowa ustalili, że 56-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego - mąż zatrzymanej, kierował samochodem w czwartkowe popołudnie, mając orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za złamanie wyroku sądu grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i kara finansowa nakładana przez sanepid.
Przypomnijmy. W czwartek dyżurny wyszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że małżeństwo z gminy Długosiodło, pomimo spoczywającym na nich obowiązku pozostania w domu w związku z uzyskanym pozytywnym wynikiem na obecność koronawirusa u jednego z nich, wyjechało z miejsca zamieszkania. Policjanci z miejscowego posterunku natychmiast rozpoczęli poszukiwania małżeństwa i tak w ciągu kilku minut mundurowi zauważyli wracający od strony powiatu ostrołęckiego samochód, którym podróżowała para. Zachowując wszelkie środki ostrożności, wydając polecenia przez urządzenia nagłaśniające zainstalowane w radiowozie, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli mieszkańców wioski znajdującej się na terenie powiatu wyszkowskiego i udaremnili im dalsze podróżowanie.
W trakcie wykonywania czynności mundurowi ustalili, że mieszkańcy powiatu wyszkowskiego zlekceważyli obowiązek pozostania w miejscu zamieszkania i pojechali na zakupy do sklepu na terenie gminy Goworowo, który znajduje się kilka kilometrów od ich domu. Natychmiast o tym fakcie zostały powiadomione stacje sanitarno-epidemiologiczne dwóch powiatów oraz policjanci z Ostrołęki. Kolejnym zadaniem służb było ustalenie i jak najszybsze dotarcie do osób, z którymi zakażona kobieta mogła mieć kontakt. Ostrołęccy funkcjonariusze ustalili tożsamość wszystkich osób, które w tym czasie przebywały w sklepie i wspólnie z lokalnym sanepidem podjęli niezbędne czynności mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa również innym obywatelom.
Apelujemy, weźmy odpowiedzialność za siebie, swoich najbliższych oraz innych obywateli! Respektujmy prawo, respektujemy zapisy obowiązujących ustaw oraz rozporządzeń. To nasze wspólne dobro!
Źródło zdjęcia: KPP w Wyszkowie
Wyszkowscy policjanci każdego dnia wykonują czynności w tej sprawie, m.in. przesłuchują świadków, z którymi zakażona miała kontakt, i zabezpieczają dowody. Wszystkie czynności procesowe realizowane są przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności, ochrony osobistej oraz procedur zapewniających bezpieczeństwo mundurowym. Ponadto policjanci z Wyszkowa ustalili, że 56-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego - mąż zatrzymanej, kierował samochodem w czwartkowe popołudnie, mając orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za złamanie wyroku sądu grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i kara finansowa nakładana przez sanepid.
Przypomnijmy. W czwartek dyżurny wyszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że małżeństwo z gminy Długosiodło, pomimo spoczywającym na nich obowiązku pozostania w domu w związku z uzyskanym pozytywnym wynikiem na obecność koronawirusa u jednego z nich, wyjechało z miejsca zamieszkania. Policjanci z miejscowego posterunku natychmiast rozpoczęli poszukiwania małżeństwa i tak w ciągu kilku minut mundurowi zauważyli wracający od strony powiatu ostrołęckiego samochód, którym podróżowała para. Zachowując wszelkie środki ostrożności, wydając polecenia przez urządzenia nagłaśniające zainstalowane w radiowozie, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli mieszkańców wioski znajdującej się na terenie powiatu wyszkowskiego i udaremnili im dalsze podróżowanie.
W trakcie wykonywania czynności mundurowi ustalili, że mieszkańcy powiatu wyszkowskiego zlekceważyli obowiązek pozostania w miejscu zamieszkania i pojechali na zakupy do sklepu na terenie gminy Goworowo, który znajduje się kilka kilometrów od ich domu. Natychmiast o tym fakcie zostały powiadomione stacje sanitarno-epidemiologiczne dwóch powiatów oraz policjanci z Ostrołęki. Kolejnym zadaniem służb było ustalenie i jak najszybsze dotarcie do osób, z którymi zakażona kobieta mogła mieć kontakt. Ostrołęccy funkcjonariusze ustalili tożsamość wszystkich osób, które w tym czasie przebywały w sklepie i wspólnie z lokalnym sanepidem podjęli niezbędne czynności mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa również innym obywatelom.
Apelujemy, weźmy odpowiedzialność za siebie, swoich najbliższych oraz innych obywateli! Respektujmy prawo, respektujemy zapisy obowiązujących ustaw oraz rozporządzeń. To nasze wspólne dobro!
Źródło zdjęcia: KPP w Wyszkowie
