O krok od tragedii
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w ostatni dzień wakacji w Ślubowie. Samochód osobowy wpadł do rzeki i zniknął pod taflą wody. O dużym szczęściu mogą mówić zarówno kierowca, jak i pasażer, którym udało się wydostać z tonącego pojazdu.
Do zdarzenia doszło 31 sierpnia około godziny 19.00 w Ślubowie. Mężczyźni, którzy podróżowali samochodem osobowym, z nieustalonych przyczyn, zjechali z drogi wprost do rzeki Fiszor. Mężczyźni mogą mówić o dużym szczęściu, ponieważ udało im się opuścić pojazd nim ten w całości zniknął pod taflą wody. Teraz policjanci ustalają okoliczności i przebieg tego poważnie wyglądającego zdarzenia.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów. Należy pamiętać, że brawura za kierownicą, chwila zagapienia lub zlekceważenia znaków mogą mieć tragiczne konsekwencje. Także kierowanie, będąc na tzw. podwójnym gazie, to zły pomysł. Pijani kierowcy stwarzają śmiertelne niebezpieczeństwo na drogach.
Źródło zdjęcia: KPP w Wyszkowie
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów. Należy pamiętać, że brawura za kierownicą, chwila zagapienia lub zlekceważenia znaków mogą mieć tragiczne konsekwencje. Także kierowanie, będąc na tzw. podwójnym gazie, to zły pomysł. Pijani kierowcy stwarzają śmiertelne niebezpieczeństwo na drogach.
Źródło zdjęcia: KPP w Wyszkowie
