IV Zlot Wigilijny Hufca ZHP (zdjęcia)
We współczesnym świecie często zapominamy o tradycjach, które przez to stają się coraz bardziej ubogie, dlatego podczas tegorocznego Zlotu Wigilijnego organizatorzy postanowili odświeżyć polskie świąteczne zwyczaje.
Gospodarzami imprezy była 21. Harcerska Drużyna "Plejady", oni również ugościli harcerskie środowisko wspaniale przygotowaną i oprawioną artystycznie wieczerzę wigilijną. Częścią programową zajmowała się 7. Wyszkowska Drużyna Harcerzy Starszych "Utopieni" im. hm. Jerzego Rytla - dzięki nim uczestnicy mieli możliwość poznać sztukę wypiekania opłatka, tworzyli spontaniczne, leśne jasełka czy ubierali dosłownie "żywą" choinkę.
Pierwszy dzień Zlotu upłynął pod znakiem gry fabularnej na terenie bazy noclegowej - były zagadki, śpiewanie kolęd, pokonywanie przeszkód, zabawy ruchowe czy walka na treningowe miecze z podestu. Wieczorem ogłoszono ciszę nocną, którą przerwał alarm mundurowy i wspólne zdjęcie grupowe.
W sobotę patrole pokonywały trasę biegnącą z Komorowa do lotniska w Grądach i Piasków. Pokonywali małpi gaj, robili sobie pamiątkowe zdjęcia, śpiewali kolędę, szukali punktu na azymut, tworzyli piosenki rajdowe i prezent dla Komendanta Zlotu. Cała trasa kończyła się obiadem na końcu trasy - oczywiście była to kiełbaska z ogniska. Wieczorem odbyła się Wieczerza Wigilijna z jasełkami. Patrole zlotowe zaprezentowały swoje piosenki rajdowe, a później odbyło się spontaniczne kolędowanie - ośmieleni rodzinną atmosferą swoje solowe koncerty dali trzej druhowie, ku uciesze żeńskiej części publiczności. 126 uczestników, po nocnym przejściu do Kościoła, wzięło udział w specjalnie pasterce, za oprawę której odpowiedzialni byli harcerze.
Zlot zakończył się uroczystym apelem, na którym wręczone zostały pamiątkowe dyplomy i zdjęcia. Chcieliśmy podziękować dyrektorowi Zespołu Szkół Publicznych w Komorowie za użyczenie jej murów by Zlot mógł się odbyć.
źródło zdj. UM w Wyszkowie