Bezbramkowy remis...
Piłkarze Bugu Wyszków jedynie bezbramkowo zremisowali z Amatorem Maszewo.
Po zmianie stron sytuacja wyglądała podobnie. Bug atakował, a Amator panicznie bronił swojej bramki. Już na początku drugiej połowy w idealnej sytuacji znalazł się Alan Wróbel, ale jego strzał głową został wybity w ostatniej chwili przez obrońców Amatora z linii bramkowej. W 77 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Salwin, bramkarz wybił piłkę przed siebie do której mógł dobiec Kowalczyk i strzelić upragnioną bramkę. Niestety nasz rozpędzony piłkarz minął się z futbolówką. Ostatnie dziesięć minut spotkania było niezwykle ciekawe dla kibiców zgromadzonych na stadionie w Wyszkowie. Najpierw na strzał zdecydował się Gałązka, ale po raz kolejny przed stratą bramki Amatora uchronił słupek. Kilka minut później wprost w bramkarza strzelił Szala. W 85 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Salwin, ale jego strzał minął bramkę. W doliczonym czasie gry po raz kolejny szczęście sprzyjało przyjezdnym. Najpierw zablokowany został strzał Skocznia, a następnie Gołębiowski trafił w słupek.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się bez bramkowym remisem. Jednak warto zaznaczyć, że drużyną która panowała na boisku i powinna wygrać był zespół Bugu Wyszków. Goście praktycznie przez całe spotkanie nie stworzyli sobie klarownej sytuacji bramkowej.
Bug Wyszków - Amator Maszewo 0-0 (0-0)
Bug: Ł. Derejko - Ł. Damętko, A. Wróbel, M. Maciak, K. Skoczeń - N. Litun (70. M. Gołębiowski), Sz. Salwin, B. Szydłowski, Ł. Szala - D. Gałązka, Ł. Kowalczyk.
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl